Trzeszczące przednie zawieszenie

[wolfmk]

U mnie trzeszczenie występuje już od 10 stopni na plusie .
Też nie mam zamiaru się tym kłopotać, ale jest gwarancja do marca więc chce z tego skorzystać zwłaszcza, że ostatnio już kilka rzeczy mi wymienili..

Skąd wiesz ze na 90% trzeszczą gumy stabilizatora ?

Rozmawiałem z gościem z ASO i stwierdziliśmy, że powoli kończą się możliwości. Nie ma zbyt wiele elementów, które mogą dawać ten konkretny odgłos trzeszczenia.

Odnośnie tego smaru z ASO to faktycznie, po wymianie zauważyłem, że te dolne gumki są mocno naoliwione.

[Ceed1]

To nie stabilizator tak trzeszczy! Przerabiałem to. Jak na razie nie wiadomo co.

[Jaapi]

Następnie będzie wymiana stabilizatora, którego na 90 % gumki skrzypią. Nie da się ich wymienić osobno bo podobno są wulkanizowane. Zapewne problem ten nie dotyczy starszych modeli przed Tourem i FL.

Czyli w przypadku O2 przed FL konstrukcja będzie inna?

[wolfmk]

Jaapi, właśnie się kapnąłem, że coś pomyliłem. Nie wiem czy chodziło o stabilizator czy może o te konsole aluminiowe, w których była możliwość wymiany samych gumek w wersjach przed FL.
Nie chcę nikogo wprowadzać w błąd.
Jak wymienię stabilizator to dam znać czy pomogło.

[yunior81]

Rozmawiałem z gościem z ASO i stwierdziliśmy, że powoli kończą się możliwości.

A jak on to sprawdził ?

U mnie wykluczyli stabilizator odkrecajac łączniki i przejezdzajac kilka razy przez prog zwalniajacy na terenie ASO.

Ja proponuje zmienic Tobie ASO.
Jak chcesz sie bawić w szukanie trzeszczenia i wymiane całego zawieszenia to juz twoja sprawa.
Dopóki ASO nie wymieni Ci przednich tulei i nie uzyje do tego odpowiedniego smaru to za chwile bedziesz miał z przodu całe nowe zawieszenie z nowym trzeszczeniem.

Jezeli zawieszenie jest w stanie bardzo dobrym to za trzeszczenie odpowiadają przednie tuleje zawieszenia i nikt tu nic wiecej nie wymysli.

Jestem bardzo ciekawy kolejnych podowiedzi jak usunąć ten znany juz problem u Ciebie....

[mattyah4x4]

Cały problem w tym że do montazu przednich tulei jest potrzebny konkretny "smar" który posiada ASO.
Ja wymieniłem za 3 razem tuleje na własna reke na "zwykły" biały smar i to nie pomoglo. Zawieszenie po wyjezdzie od mechanika zaczeło od razu skrzypiec.

z całym szacunkiem, ale tego typu informacje o "specjalnym" smarze, który ma "tylko ASO" to jakieś celowe rozpowszechnianie bzdur, żeby ściągnąć klientów do ASO gdzie zapłacą bezsensowne pieniądze za tanią wymianę :roll:

tak naprawdę to IMHO z punktu widzenia pracy wahacza tam żaden smar nie jest potrzebny, bo w trakcie pracy góra/dół przednia tuleja nie porusza się (nie przesuwa się względem wahacza) - ani w miejscu styku gumy z wahaczem, ani w miejscu styku tulejki metalowej z mocowaniem (tam tulejka jest dociągnięta "na dębowo" przez śrubę do mocowania

smar ułatwia, owszem, wciśnięcie nowej tulei do wahacza - i tu się kończy jego rola :szeroki_usmiech

ja bym zwrócił uwagę na coś innego
częsty błąd popełniany nawet przez doświadczonych mechaników
mianowicie robią tak, ze po wymianie tych tulei montują wahacz i przykręcają go "na wisząco", tzn. na podnośniku kolumnowym, z opadniętym zawieszeniem !!

w efekcie ta tulejka (i cały układ tulei metalowo-gumowej) jest po opuszczeniu auta już napięty, a przy pracy zawieszenia w górę to napięcie (moment skręcający) jeszcze wzrasta

(mogę to dokładniej opisać jak ktoś będzie chciał)

w ten sposób ta tuleja przy pracy zawieszenia "w gorę" jest mocno gwałcona - i stąd może wydawać takie potępieńcze dzwięki :lol:

nb. w autach o większym skoku zawieszenia (np. terenowe) tego typu błąd przy montażu (np. dolnych mocowań amortyzatorów) może skutkować (i skutkuje, wiem to z własnego doświadczenia) zerwaniem tych tulei w miejscu zwulkanizowania gumy z tulejką metalową :shock:

patrzeć zatem mechanikom na ręce !

[djtomi2]

To nie stabilizator tak trzeszczy! Przerabiałem to. Jak na razie nie wiadomo co.

U mnie po odkręceniu stabilizatora trzeszczenie ustało. Wiec mój przypadek to na pewno stabilizator.
Dla tych którzy zastanawiają się, czy ta usterka występuje tylko po FL - informuję , że mój model to rok 2005 zdecydowanie przed FL. Gumki stabilizatora zwulkanizowane na stabilizatorze, nie do dostania osobno.

Pozdrawiam.

[yunior81]

z całym szacunkiem, ale tego typu informacje o "specjalnym" smarze, który ma "tylko ASO" to jakieś celowe rozpowszechnianie bzdur, żeby ściągnąć klientów do ASO gdzie zapłacą bezsensowne pieniądze za tanią wymianę :roll:

Ja nie wiem czy ten smar ma tylko ASO ale tylko po uzyciu tego smaru sprawa trzeszczenia jest u mnie załatwiona.
Wymieniałem przednie tuleje u forumowego Kolegi który montował je na jakis biały ( nie znam nazwy ) smar i nic to nie dało. Po wyjeździe od niego zawieszenie nadal trzeszczało.
Wiec nie do konca sie zgodze ze smar w przypadku Octavii sluzy tylko do zamocowania tulei i nie ma zadnego wpływu na trzeszczenie.
Jakieś ma ale pytanie jakie.....

ja bym zwrócił uwagę na coś innego
częsty błąd popełniany nawet przez doświadczonych mechaników
mianowicie robią tak, ze po wymianie tych tulei montują wahacz i przykręcają go "na wisząco", tzn. na podnośniku kolumnowym, z opadniętym zawieszeniem !!

U mnie tuleje były dokrecane w sposób właściwy i też to nic nie dało.

Więc z chęcią sie dowiem od Ciebie jak mozna załatwić ten z pozoru banalny problem jakim jest trzeszczenie przedniego zawieszenia w Octavii.

[mattyah4x4]

Więc z chęcią sie dowiem od Ciebie jak mozna załatwić ten z pozoru banalny problem jakim jest trzeszczenie przedniego zawieszenia w Octavii.

swoje przemyślenia i opinię napisałem
ja wymieniałem tuleje i nic mi nie trzeszczy, wiec tego problemu nie musiałem "załatwiać" bo go nie miałem...

[misiek^wro]

U mnie nic nie skrzypi :P

[vaz]

Na forum ktoś zapodawał linka do przekonstruowanych gum stabilizatora chyba firmy Febi-Bilstein, które wg producenta miały nie emitować efektów dźwiękowych podczas pracy.

[Jaapi]

-5°C jakby nie skrzypi, -10°C skrzypi delikatnie, -15°C słychać skrzypienie wyraźnie
Dodatkowo jakieś stuki przy zmianie biegu z 1 na 2 lub przy odjęciu lub dodaniu gazu przy niskich prędkościach.
Wszystko zdaje się mieć źródło w tych samych okolicach tj. zawieszenie przednie od strony kierowcy.
Chyba czas na wizytę w warsztacie :?

[aronus]

-5°C jakby nie skrzypi, -10°C skrzypi delikatnie, -15°C słychać skrzypienie wyraźnie
Dodatkowo jakieś stuki przy zmianie biegu z 1 na 2 lub przy odjęciu lub dodaniu gazu przy niskich prędkościach.
Wszystko zdaje się mieć źródło w tych samych okolicach tj. zawieszenie przednie od strony kierowcy.
Chyba czas na wizytę w warsztacie :?

No to u mnie bardzo podobnie. Jak coś zdiagnozujecie to napisz co to jest

[vaz]

-5°C jakby nie skrzypi, -10°C skrzypi delikatnie, -15°C słychać skrzypienie wyraźnie
Dodatkowo jakieś stuki przy zmianie biegu z 1 na 2 lub przy odjęciu lub dodaniu gazu przy niskich prędkościach.
Wszystko zdaje się mieć źródło w tych samych okolicach tj. zawieszenie przednie od strony kierowcy.
Chyba czas na wizytę w warsztacie :?

możesz sprawdzić czy te dźwięki pojawią się przy próbie ruszenia z jedynki na zaciągniętym ręcznym hamulcu

[Jaapi]

możesz sprawdzić czy te dźwięki pojawią się przy próbie ruszenia z jedynki na zaciągniętym ręcznym hamulcu

Rano testowałem tzn. ręczny + 1 i.... słychać zawieszenie w tym samym miejscu.

[Ceed1]

Mi też zawieszenie skrzypi oraz jest jakiś dźwięk od strony kierowcy przy zmianie z 1 na 2. Z jednym i drugim byłem w ASO i dupa.

[Jaapi]

Mi też zawieszenie skrzypi oraz jest jakiś dźwięk od strony kierowcy przy zmianie z 1 na 2. Z jednym i drugim byłem w ASO i dupa.

Wymieniali coś czy skończyło się na dywagacjach?

[Ceed1]

Najpierw wymienili cały drążek stabilizatora. PUDŁO. Zero poprawy. Następnie wymienili tylne tuleje przednich wahaczy i poprawa tak na 50%. Później się pogorszyło i jest tak 80% pierwotnego skrzypienia. Odnośnie skrzypienia z 1 na 2. Mówili, że to mogą być jakieś plastiki ( ??? ) coś tam powykrzywiali pod maską. Znów mała poprawa. Tej zimy wróciło jakby nigdy nic.

[yunior81]

Ceed1, a przednie tuleje wymieniałeś ?

[Ceed1]

Nie, nie wymieniałem przednich tulei. Czy po tym zabiegu należy ustawić zbieżność?

[mattyah4x4]

nie, chyba że poprzednią geometrię miałeś robioną na wywalonych tulejach :lol:

[yunior81]

Nie, nie wymieniałem przednich tulei

Dlatego właśnie trzeszczenie powróciło

[wolfmk]

Obiecałem, że dam znać po wizycie w ASO z problemem trzeszczenia więc zdaję relację (chociaż nic odkrywczego nie napiszę). Po wymianie przednich tulei wahacza przedniego skrzypienie ustało całkowicie. Wymienione zostały profilactico również łączniki stabilizatora.

[uli07]

Cena

Ile ASO wola za taka usluge? Jesli mozesz podac.

Pozdrawiam,

[wolfmk]

uli07, niestety nie wiem. Moja gwarancja kończy się w marcu więc chciałem zamknąć temat.
Te tuleje nie są drogie. Przypuszczam, że z wymianą też nie ma dużo problemów.